Na święta zawsze szykuje się dużo potraw – często okazuje się, że za dużo. Kiedy świąteczne szaleństwo się kończy, zostajemy z niemal całą lodówką pełną świątecznych smakołyków. Które świąteczne potrawy można zamrozić i jak to zrobić? Mrożenie potraw to lepsze rozwiązanie niż ich wyrzucanie do kosza. Dzięki temu można uniknąć marnowania jedzenia.


Mrożenie potraw - które z nich można zamrozić?

 

Bigos i kapusta

Po świętach rozejrzyj się, jakie potrawy jeszcze zostały. Zwróć szczególną uwagę na bigos i wigilijną kapustę – to od nich powinnaś zacząć mrożenie. Te dania można zamrozić w foliowych woreczkach (przeznaczonych do zamrażania) lub w plastikowych pojemnikach, tak będzie najlepiej i najwygodniej. Unikaj mrożenia potraw w szklanych pojemnikach czy słoikach. Jeśli więc po świętach zostało jeszcze dużo bigosu lub kapusty, zapakuj je w pojemniki i włóż do zamrażalki.


Tak zamrożone wigilijne dania możesz przechowywać do 6 miesięcy. Aby rozmrozić kapustę lub bigos, wystarczy wyjąć pojemnik z zamrażalki, przełożyć do lodówki i zostawić na 24 godziny. Kiedy potrawa się rozmrozi, zagotuj ją.


Istnieje jeszcze jeden sposób przechowywania kapusty i bigosu – pasteryzacja. Przełóż dania do litrowych słoików, zagotuj wodę i włóż je na 20 minut (najlepiej robić to w dużym garnku). Możesz też pasteryzować dania w piekarniku przez 30 minut w 120 stopniach. Pasteryzowane potrawy możesz przechowywać w lodówce lub piwnicy przez 3 miesiące.


Wędliny i mięsa

Bardzo często po świętach zostaje nam też mnóstwo wędliny i mięsa. Oczywiście nie da się zjeść wszystkiego od razu. Na szczęście mięsa i wędliny też możesz zamrozić – pod warunkiem że nie były mrożone wcześniej (ponowne mrożenie i rozmrażanie może spowodować zatrucie).
Nadmiar mięsa duszonego w sosie należy przełożyć do plastikowych pojemników i zalać sosem. Wkładamy pojemniki do zamrażalki w pozycji poziomej, aby w razie czego sos nie mógł wyciekać z pojemnika.


Jeśli chodzi o wędliny i mięsa pieczone, najlepiej podziel większe kawałki na mniejsze części. Pokrojone mięso przełóż do foliowych woreczków. Aby zapamiętać, co znajduje się w woreczku, najlepiej przyklej do niego karteczkę z odpowiednim podpisem. Tak przygotowane woreczki włóż do zamrażalki.
Pieczone mięsa, pasztety i dania mięsne możesz przechowywać przez 6 miesięcy. Wędlina ze sklepu powinna leżeć w zamrażalce maksymalnie miesiąc, natomiast wędliny własnego wyrobu mogą być zamrożone nawet do 6 miesięcy. Wędliny i mięsa rozmrażamy w lodówce przez 24 godziny.


Zupy

Mrożenie potraw to świetne rozwiązanie, jeśli chodzi o świąteczne zupy. Dzięki temu powrócisz do świątecznych smaków nawet po pewnym czasie. Barszcze i zupy zamrażaj w specjalnych plastikowych pojemnikach lub woreczkach. Z kolei buliony możesz przelać do foremek na kostki lodu. Dzięki temu z łatwością będziesz mogła dodać taki bulion np. do sosu. Zup nie mróź w cienkich woreczkach i szklanych pojemnikach. Nie zalewaj też pojemników aż po pokrywkę – mogą pęknąć.


Zamrożone świąteczne barszcze i zupy możesz przechowywać w zamrażalce do 6 miesięcy. Aby je rozmrozić, wstaw pojemniki do lodówki na ok. 3 godziny.


Pierogi i uszka

Większość z nas podczas wigilijnej kolacji najbardziej czeka na pyszne uszka i pierogi. Nie musisz się obawiać, jeśli pozostało ci wiele pierogów z wigilijnej kolacji. Możesz zamrozić nie tylko same uszka i pierogi, ale także farsz i ciasto, którego zostało ci w nadmiarze.


Możesz mrozić pierogi zarówno surowe, jak i gotowane. Pierogi surowe rozłóż na tacy, aby się nie stykały i włóż na godzinę do zamrażarki. Potem wyjmij je, wrzuć do foliowych woreczków, podpisz je i z powrotem włóż do zamrażalki.


Pierogi gotowane opłucz w zimnej wodzie i ostudź. Polej je 4 łyżkami oleju i postępuje tak, jak z pierogami surowymi. Trzymaj je do 6 miesięcy. Aby rozmrozić pierogi, możesz je włożyć do lodówki lub wrzucić do wrzątku.

Świąteczne potrawy – ich nadmiar lepiej zamrozić Ocena: 5/5 Ilość głosów: 1