Dieta na płaski brzuch i szczupłe uda
Zanim przystąpisz do działania, zrób kulinarny rachunek sumienia. Wystarczy z menu wyeliminować pewne produkty, a tłuszczyk przestanie narastać. To już duży krok naprzód. Zrezygnuj zatem z piwa, napojów gazowanych, fast foodu, tłustych, ciężkostrawnych i wzdymających potraw. Ogranicz także sól, ponieważ zatrzymuje wodę w organizmie. W twoim jadłospisie powinno znaleźć się więcej świeżych owoców, warzyw, ziół, pełnoziarniste pieczywo i dużo wody mineralnej.
Bieganie na płaski brzuch
Najlepsze jest oczywiście bieganie na świeżym powietrzu, lecz jeśli nie masz takiej możliwości, sporadycznie może być bieżnia. Efekt zależy od intensywności treningów, dlatego biegaj minimum 4 razy w tygodniu. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Zaczynaj od krótkich sesji, inaczej zakwasy skutecznie zniechęcą cię do kolejnych ćwiczeń. Zadbaj także o odpowiedni strój. Niewygodne buty również demotywują do aktywności fizycznej. Dlaczego bieganie jest jedną z lepszych metod na zrzucenie sadełka? Podczas biegu pracują wszystkie mięśnie, natleniasz organizm, pocisz się, a więc usuwasz złogi zalegające w tkankach, żyłach, komórkach, które utrudniały schudnięcie.
Ćwiczenia na płaski brzuch – joga, skakanka, hula hop
Jednym z najpopularniejszych ćwiczeń na płaski brzuch są właśnie brzuszki. Na tym jednak nie koniec. Równie skuteczna w walce z oponką i zwiotczałymi mięśniami jest joga, a dokładnie wybrane asany. Poszczególne sekwencje usprawniają procesy trawienia, wspomagają usuwanie toksyn, pobudzają perystaltykę jelit oraz sprzyjają utracie wagi. Joga w początkowym etapie powinna być wykonywana pod okiem doświadczonego instruktora.
Z kolei skakanka i hula hop nie wymagają obecności instruktora ani dokładnego wykonywania ćwiczeń. Być może właśnie się uśmiechasz, myśląc, że to dobre dla dzieci. Błąd. Skakanie na skakance przyspiesza metabolizm, poprawia wygląd brzucha, ud, łydek, pośladów oraz ramion. O efektach decyduje systematyczność treningu. Skacz pół godziny dziennie 3–4 razy w tygodniu. Z czasem warto zwiększysz częstotliwość i skakać codziennie.
Kręcenie plastikową obręczą wymaga mniejszego wysiłku niż podskoki, ale efekty są równie imponujące. Hula hop wspaniale modeluje sylwetkę, sprawiając, że brzuch staje się twardszy, a talia zyskuje ładne wcięcie. Codzienny trening pomoże pozbyć się boczków i cieszyć piękną figurą.
Metoda Francuzek na płaski brzuch
Jeśli pragniesz mieć ładny brzuch, dbaj o właściwą postawę. Wyprostuj plecy, ściągnij łopatki, ściśnij pośladki i unieś głowę. W ten sposób sprytnie ukryjesz drobny defekt. Do powyższego zestawu proponujemy włączyć metodę Francuzek. Polega ona na chodzeniu i wykonywaniu codziennych czynności z wciągniętym brzuchem. Z początku trzeba się kontrolować, jednak z czasem nawyk zostaje utrwalony i sama nie wiesz, kiedy twój brzuch staje się twardszy, mniej widoczny. Napinanie mięśni wzmacnia je w przeciwieństwie do leniwego uciskania modelującą bielizną. Majtki z podwyższonym stanem jedynie maskują problem. Zamiast przyzwyczajać się do tego typu bielizny, po prostu wciągnij brzuch!
Triki gwiazd na płaski brzuch
Myślisz, że gwiazdy nie borykają się z niedoskonałościami figury? Otóż większość z nich, podobnie jak my, musi walczyć o płaski brzuch. Liz Hurley stara się trzymać prosto, unika smażonych potraw, nie pije napojów gazowanych i codziennie spożywa porcję koktajlu przygotowanego na bazie bulionu z kurczaka, ziemniaków, cebuli oraz sałaty. Halle Berry ćwiczy często, ale w swoim własnym rytmie. Ponadto gra w tenisa, pływa i jeździ na rolkach. Britney Spears przyznała się do wykonywania dużej ilości skłonów, natomiast Beyonce każdego dnia wmasowuje w skórę odżywczy olejek, podkreślając w ten sposób mięśnie brzucha. Gwiazda uważa, że talia wygląda znacznie lepiej, gdy jest opalona, dlatego odważnie korzysta z kąpieli słonecznych.
Jak widać ile kobiet, tyle metod. Wybierz optymalny dla ciebie sposób i ćwicz. Przekonasz się, jak szybko można skrystalizować marzenia o płaskim brzuchu.