Wzajemna motywacja w odchudzaniu
Zdrowa dieta dla dwojga została stworzona przede wszystkim z myślą o parach. Idealnie sprawdzi się w przypadku małżeństwa lub pary przyjaciół dążących do utraty zbędnych kilogramów. Jeśli wspólnie z partnerem uznaliście, że konieczne jest zrzucenie zbędnych kilogramów, zdecydujcie się na innowacyjne rozwiązanie, jakim jest dieta odchudzająca dla dwojga. Jest to doskonały sposób, by zrzucić zbędne kilogramy, a przy tym wspólnie spędzić czas.
Nietrudno zauważyć, że wspólne odchudzanie ma wiele zalet – układanie we dwoje listy zakupów, wspólne przygotowywanie posiłków, motywacja w działaniu, a gdy pojawi się nieodparta ochota na niezdrową przekąskę, skutecznie można zniechęcić partnera do tego działania, motywując przy tym samą siebie.
Dieta dla dwojga opiera się na trzech podstawowych posiłkach, przy czym kobieta powinna zjadać 1/3, natomiast partner 2/3 przygotowanej porcji. Dozwolone są także dwa mniejsze posiłki w postaci zdrowych przekąsek. Ważne jest to, aby przerwa pomiędzy posiłkami nie przekraczała czterech godzin.
Jak układać jadłospis w diecie dla par?
Doskonałym rozwiązaniem, które pozwoli bezpiecznie i skutecznie stracić zbędne kilogramy wspólnie z partnerem, jest dieta dla dwojga. Jadłospis powinien oscylować wokół niskokalorycznych potraw, dostarczających odpowiednią ilość niezbędnych dla organizmu wartości odżywczych, głównie minerałów i witamin.
Dzienna wartość energetyczna spożywanych posiłków nie powinna przekraczać 1300-1400 kcal w przypadku kobiety i 1700-1800 kcal dla mężczyzny. Ważne jest także to, aby zjeść energetyczne śniadanie i lekką kolację.
Ważnym elementem jest także naturalna, niegazowana woda mineralna – należy pić co najmniej dwa litry dziennie. Wodę można częściowo zastąpić zieloną lub czerwoną herbatą, naturalnym, bezcukrowym sokiem, najlepiej warzywnym lub warzywno-owocowym, a także lekkostrawnymi zupami.
Kiedy dieta dla dwojga przynosi optymalne efekty?
Każda dieta wymaga siły woli i motywacji. Określone cele posiada także wspomniana dieta dla dwojga. Przepisy na zdrowe i smaczne potrawy znaleźć można w wielu publikacjach książkowych, a także w sieci.
Praktycznie dozwolone są wszystkie potrawy niskokaloryczne, w różnych kombinacjach i zestawieniach. Wspólne układanie jadłospisu, przygotowywanie listy zakupów i posiłków to doskonały sposób, by aktywnie i kreatywnie spędzić czas.
Warto pamiętać, że zdrowa dieta dla dwojga to nie tylko niskokaloryczne posiłki, ale także odpowiednia ilość ruchu, czyli aktywność fizyczna. We dwoje można zatem jeść, ćwiczyć, chudnąć i cieszyć się osiąganymi sukcesami.
Jeżeli się odchudzasz świetna decyzją będzie dołączenie naturalnego preparatu piperine burner, odkąd dołączyłam do swojej kuracji to znaczenie szybciej tracę na wadzę.
przydloby sie tez chociaz troche treningu... jak nie silka to przynajmniej jazda na rowerze. ja codziennie do pracy smigam na indianie. snieg nie snieg - do tego mozna dobrac odpowienie opony i jest luuz
@Wene ja właśnie chcę też zacząć jazdę na rowerze, ale nie jako treningi tylko dodatkowo. Chcę wykorzystać czas, który spędzam na dojazdach do pracy. Zastanawiam się tylko czy kupić zwykły czy ze wspomaganiem elektrycznym.
Zależy jaką masz trasę do pracy. Ja mam elektryczną indianę właśnie, bo nie chciałam wpadać do pracy spocona. To by był raczej niezbyt dobry początek dnia. No ale ja do pracy mam 15km i połowa jest pod górę, więc wiesz. :)
rower elektryczny mija sie z celem. przeciez rower kupuje sie poto zeby miec chociaz troche wysilku fizycznego, a nie zeby siedziec jak na motorze
Jeżeli mieszka się razem to dobrze prowadzić wspólną, zdrową dietę, bo tak jest łatwiej i taniej :) I wzajemnie można się mobilizować :) Ja z moim miśkiem kupiłam specjalnie blender molekularny (ja bym wzięła pierwszy lepszy, ale oczywiście mąż się uparł, że jak już kupujemy to najlepszy, czytał o tym z miesiąc i wybór padł na ronic), żeby mieć sprzęt do koktajli, musów itd. Do tego zainwestowaliśmy w filtr do wody, żeby pić dużo i nie kupować ciągle butelek, a razem chodzimy na zajęcia z tańca :) Dodatkowo ja biegam, a mój mąż chodzi na boks. Nie byliśmy grubi, ale teraz wyglądamy super :-)
my z chłopakiem zaczelismy regularnie jezdzic na wyprawy na naszych indianach - mamy zalozenie, ze 4 razy w tygodniu jedziemy razem na dluga (okolo 10-15km) wycieczkę. nie dosc, ze jestesmy nieco szczuplejsi, to jeszcze sie integrujemy. nie ma nic lepszego niz wspolna wyprawa :)
Założyłam się ze swoim facetem ( o wakacje), że schudnę. On nie musi, bo i tak jest szczupłej budowy ciała. Nie chciałam stosować żadnych tabletek, bo szkoda żołądka i czasu na takie metody. W internecie czytałam artykuł o komorze hiperbarycznej i zabiegami tlenem. To naturalna metoda leczenia więc jest bezpieczna. Zdecydowałam, by się zapisać do Hiperbariamed-u w Warszawie. Wykupiłam sobie karnet zabiegów i powiem, że poczułam się znacznie lepiej w sensie fizycznym. W tej komorze nic się nie robi tylko siedzi z maską podającą tlen. Tlen przyspiesza redukcję tkanki tłuszczowej i porusza metabolizm i dlatego się chudnie. Oczywiście jakąś dietę do tego trzeba dołożyć i ćwiczenia, by efekt był jeszcze lepszy. Pozdrawiam