Śniadanie podstawą dnia
W żadnym wypadku nie wolno wychodzić z domu bez śniadania. To bez wątpienia najważniejszy posiłek w ciągu dnia, który już na starcie dodaje nam dużo energii. Jeśli będzie zbyt obfity w tłuszcze i węglowodany, to może nas jednak osłabić i sprawić, że nagle staniemy się senne. Najlepszym śniadaniem będą płatki owsiane przyrządzone na mleku migdałowym, sojowym lub wodzie. Warto urozmaicić je, a przy tym osłodzić cukrami ukrytymi w owocach. Kilka kulek winogron, awokado, pół banana oraz suszone owoce i orzechy – to niezastąpiona dawka naturalnej energii, która zagwarantuje nam dobre samopoczucie na cały dzień!
Uważaj na to, co pijesz
Większość z nas zaczyna dzień od kawy, nie wspominając już o tym, że często pijemy ją jeszcze na pusty żołądek. Nie można tego robić, bo szybko nabawimy się wrzodów żołądka oraz innych dolegliwości układu pokarmowego. Spróbujmy więc zamienić kawę (zwłaszcza z mlekiem, która daje poczucie senności) na zieloną herbatę. Parzona przez 2–3 minuty dodaje prawdziwej dawki energii. Dodatkowo można ją pić kilkakrotnie, zalewając te same, pozornie zużyte już liście. Dwie filiżanki herbaty zielonej pomogą nam zachować dobrą formę przez cały dzień. O zabójczym działaniu energetyków opartych na bardzo szkodliwej recepturze (o chemicznych składnikach nawet nie wspominając), bo od nich należy się trzymać z daleka. Być może trudno w to uwierzyć, ale doskonałym napojem energetycznym jest po prostu czysta woda, najlepiej bogata w składniki mineralne – szczególnie magnez, który pobudza koncentrację. Kawa skutecznie wypłukuje magnez, więc starajmy się ją ograniczać, ponieważ osłabia nasze procesy myślowe.
Zdrowe przekąski
Pomiędzy posiłkami, szczególnie w pracy, chętnie sięgamy po różne słodycze czy szybkie przekąski. Nierzadko są to chipsy, słodkie batoniki, a nawet smakowe, kolorowe jogurty, które pełne są cukru. Byłoby doskonale, gdybyśmy zdołali je zamienić na otręby, dynię, suszone owoce bądź orzechy. To one dodadzą nam mnóstwa energii i wspomogą procesy myślowe. Mózg żywi się magnezem, który na potęgę znajdziemy właśnie w ziarnach słonecznika czy migdałach. Szybko poczujemy się lepiej, nie będziemy tak zmęczeni, a praca umysłowa stanie się bardziej skuteczna. Ciekawą przekąską są też owoce i warzywa. Surowa marchewka, kawałek kalarepy czy sałatka na bazie szpinaku i jarmużu to wyjątkowa dawka zdrowia i naturalnej energii. Bez problemu taką przekąskę można sobie przygotować do pracy w pojemniku plastikowym.
Nie zapominaj o nabiale
Nabiał to wspaniała dawka wapnia i żelaza, a te działają na nas pobudzająco. Te produkty można potraktować także jako przekąskę, np. naturalny jogurt z dodatkiem bezcukrowego musli czy otrębów. Oczywiście musimy zapomnieć o jogurtach słodkich i kolorowych, tzw. owocowych, które z owocami mają faktyczne bardzo niewiele wspólnego. Nie wspominając już o deserach typu pudding. Lepiej zdecydujmy się na kefir, serek wiejski czy jogurt naturalny. Pary, jaką jest wapń i żelazo (będące w szpinaku czy też w szprotkach) nie da się porównać mocą do żadnego energetyka, po jaki chętnie sięgamy w pracy czy za kierownicą. Na obiad lub lunch wybierajmy natomiast rośliny strączkowe: jak groch, soczewica czy ciecierzyca. Wsparcie kaszy będzie też mile widziane. Mowa tu szczególnie o kaszy jaglanej, choć wszystkie jej rodzaje potrafią zdziałać prawdziwe cuda dla naszego zdrowia.
Regularne przyjmowanie posiłków
Regularnie jedzenie jest podstawą każdej zdrowej diety, ale ma wpływ również na nasze samopoczucie. Organizm domaga się do prawidłowego funkcjonowania paliwa, więc jeśli dostarczymy mu je o odpowiedniej porze, nie dopuścimy do nagłego zmęczenia. Nie wolno bowiem narażać go na natychmiastowe spadki glukozy we krwi. Unikniemy też w ten sposób wilczego apetytu na tzw. „coś słodkiego”. Nie służą nam takie napady głodu, ponieważ najczęściej to właśnie one są odpowiedzialne za wahania naszej wagi. Regularne jedzenie oznacza spożywanie zdrowych produktów co ok. 3 godziny w ciągu dnia. Nasz dzień powinien się składać z trzech posiłków głównych oraz dwóch mniejszych – w postaci przekąsek.
Energetyczny obiad
Nie można tez zapomnieć o porcji energii w porze obiadowej. Najlepszym pomysłem będzie chudy indyk lub kurczak. To białko jest odpowiedzialne za podniesienie w organizmie dopaminy i noradrenaliny. Dodatkiem niech będzie ciemny ryż lub makaron z pełnoziarnistej mąki. Bezwzględnie doskonałym dodatkiem są oczywiście kasze pełne błonnika, pomagające w trawieniu. Po takim obiedzie wspomożemy nie tylko nasze możliwości fizyczne, poprawiając aktywność, ale także procesy myślowe.