Zapewne każda z nas wie, że wpływa pozytywnie. Ale to słyszy się z każdej strony. A gdzie są konkrety? Sam fakt, że usłyszymy, iż coś jest dobre – nie skłoni nas do podjęcia danej aktywności. Musimy dowiedzieć się, dlaczego sport to dla nas same korzyści. No to do dzieła.


Co dobrego jest w sporcie

Dlaczego piszę o tym, jak sport wpływa na nasza psychikę, a nie na nas w ogóle? Bo to, jak sport potrafi zmienić nasze ciało, już dobrze wiemy. Obecnie panuje moda na aktywność fizyczną, stąd we wszystkiego rodzaju mediach spotykamy się z metamorfozami bardziej lub mniej prawdziwymi – jak ktoś wyglądał przed uprawianiem sportu, a jak po długim czasie systematycznych treningów. I tak, efekty bywają zaskakujące. Ale myślimy sobie: „co z tego, że za przysłowiowy rok będę tak wyglądać, kiedy to kosztuje tyle bólu i wytrwałości, że już wolę zostać gruba, ale móc cieszyć się życiem”. I to by było całkiem zrozumiałe. Tylko zadaj sobie podstawowe pytanie: czy faktycznie teraz cieszysz się życiem?


No i co? Czasem tak, a czasem przydałaby się dodatkowa dawka mocy… No i jesteśmy w domu. Sport jest nie tylko doskonały na wyrzeźbienie ciała, ale i na depresję i ogólną poprawę samopoczucia. Podczas sportu wytwarzają się endorfiny – hormony szczęścia, można więc spokojnie powiedzieć że jest on naturalnego rodzaju antydepresantem czy nawet narkotykiem. Po uprawianiu długiego, wyczynowego czy też siłowego sportu czujemy się szczęśliwi bez wyraźnego powodu. To dlatego z treningów choć wraca się wycieńczonym, to nigdy smutnym! To tyle już wiemy. A teraz szczegółowo powiedzmy, w jaki sposób sport może wpływać na naszą psychikę.


sport


Czego sport może nas nauczyć

Po pierwsze uczy nas radzić sobie z porażkami, akceptować swoje słabe strony, ale i dążyć do ich doskonalenia. Porażka nie oznacza tu poddania się, ale dalszą cięższą pracę. Nie zrobisz przysiadów z 30-kilogramową sztangą, nie dasz rady przebiec dziesięciu kilometrów, łapiesz zadyszkę po 15 minutach fitnessu? Spokojnie, to tylko oznaka, że jesteś na początku drogi do sukcesu, ale już wkroczyłaś na nią, więc nie jesteś najgorsza!

W dodatku sporty zespołowe uczą współpracy, a także przegrywania.


Po drugie: podczas sportu świetnie radzimy sobie ze stresem. O dziwo, intensywny wysiłek potrafi odstresować nieraz lepiej niż czytanie książki. Dzieje się tak dlatego, że sport uczy regulowania oddechu (co najważniejsze przy relaksacji) i rozluźniania mięśni. Pomaga też sam fakt, że podczas sportu musimy się tak bardzo uważnie na nim skupić, że zapominamy o wszelkich problemach.


Po trzecie: sport uczy radości życia, cieszenia się z rzeczy najmniejszych takich jak zrobienie przysiadu z dodatkowym obciążeniem czy możliwości biegania szybciej niż ostatnio. Radość można również czerpać ze spotkań ze znajomymi czy to na tej samej siłowni, czy na zajęciach fitness lub tanecznych – albo po prostu wspólnego biegania z przyjaciółką. Zauważcie, że wspólny wypad na siłownię z bliską osobą daje więcej radości niż zwykłe spotkanie przy herbacie.


Po czwarte: sport uczy dystansowania się do problemów. I jest doskonałym sposobem na ich odreagowanie. Jeżeli targają tobą uczucia złości wobec kogoś, zanim strzelisz wiązankę lub rozbijesz coś, udaj się na siłownię i odreaguj, podnosząc ciężary (a uwierz mi, w złości zrobisz bardziej intensywny trening). Gdy wrócisz z siłowni, będziesz w stanie na spokojnie porozmawiać z daną osobą o tym, co cię zdenerwowało – a wiadomo, że spokojna rozmowa wiąże się z większą szansą na porozumienie.
Po piąte: sport uczy odwagi do podejmowania wyzwań. Mogłaś obawiać się pójść na siłownię, że będą się z ciebie śmiali. Przełamałaś się i poszłaś. No i super, już wiesz, że nie jest tam tak strasznie, a ludzie przychodzą, by ćwiczyć, a nie plotkować na temat bardziej otyłych. Może boisz się przysiadów ze sztangą? Że nie udźwigniesz, że coś się stanie. A kiedy spróbujesz, możesz odkryć w sobie ukrytą siłę i moc. Więc chyba warto?


No, to teraz, kiedy już wszystko wiesz, najwyższy czas podjąć jakiekolwiek sportowe wyzwanie. A możliwości jest mnóstwo. Tutaj dawałam przykłady z siłownią, ale wcale nie musisz bywać akurat tam. Równie dobrze możesz pływać, biegać, skakać na trampolinach, tańczyć, trenować sporty walki, grać w sporty zespołowe, biegać i wykonywać jeszcze wiele innych możliwych dyscyplin. Każdy rodzaj sportu jest dobry dla naszego ciała, a jeszcze lepszy dla naszej psychiki! No to do biegu, gotowi, start!;)

Jak sport wpływa na naszą psychikę? Ocena: 5/5 Ilość głosów: 1