Zdrowa dieta kapuściana?
Na pewno nie można zanegować faktu, że kapusta jest zdrowa. Jest bowiem źródłem błonnika, potasu oraz witaminy C. Jej spożywanie jest jak najbardziej zalecane w codziennej diecie. A dieta kapuściana? Tyczą się jej pewne zastrzeżenia. Ale najpierw powiedzmy sobie, czym ona jest. Na śniadanie jesz zupę kapuścianą, na obiad zupę kapuścianą, na kolację zupę kapuścianą. Ewentualnie na drugie śniadanie i podwieczorek – małe porcje warzyw. W ostatnich dniach wchodzi jeden posiłek z kurczakiem, ale i tak nasuwa się pytanie: gdzie w tej diecie białka i tłuszcze?
Ale czy nie można na niej schudnąć? Oczywiście, że jeżeli dostarczymy organizmowi codziennie o wiele mniej kalorii niż potrzebuje (a kapusta jest niskokaloryczna), to schudniemy. Jednak kiedy znów zaczniemy normalnie jeść, organizm będzie chciał odreagować i może zaskoczyć nas nieprzyjemnym efektem jojo. Albo nie tyle nieprzyjemnym, co nieładnym. Przytyjemy dwa razy tyle, co schudłyśmy. No i po co? W dodatku na skutek jedzenia zupy kapuścianej w większości stracimy z organizmu wodę, a nie tłuszcz, a także nie będziemy spożywały wystarczającej ilości białka, które buduje mięśnie, a te z kolei spalają tłuszcz. Jeżeli trenujemy jakikolwiek sport, to już w ogóle dieta kapuściana nie jest dla nas, gdyż potrzebujemy wtedy więcej kalorii, w tym białka.
Zupa kapuściana
Z kolei zupa kapuściana posiada również właściwości oczyszczające, więc osoby otyłe i prowadzące siedzący tryb życia (ale poza tym zdrowe), mogą ją sobie zafundować. Jeżeli nie zraża was jedzenie samych warzywek i chcecie ze sobą trochę powalczyć, szczegółową rozpiskę diety znajdziecie w Internecie, wpisując tylko: „dieta kapuściana”. Jednak jeżeli jesteś kobietą aktywną fizycznie, czy to w pracy, czy uprawiającą jakikolwiek sport, postaraj się ograniczyć kaloryczność swoich posiłków, ale nie rezygnuj z żadnych makroskładników.
A zupa kapuściana? Dlaczego miałabyś nie cieszyć się jej smakiem i właściwościami? Możesz potraktować ją jako zwykłą zupę lub podwieczorek czy nawet zastępnik przekąski, kiedy najdzie cię ochota, by „coś przegryźć”. Zupa kapuściana ma jedną wielką zaletę, że może być przechowywana w lodówce cały tydzień, tak więc możesz przygotować wielki gar w sobotę i cieszyć się nią każdego dnia. Drugą jej zaletą jest, że jak na zupę całkiem syci. Zawsze też możesz ją spożyć z kromką pełnoziarnistego chleba.
No to teraz czas, by zdradzić ci, jak ją przyrządzić. Bierzesz główkę kapusty białej, włoskiej lub jakiejkolwiek innej. Kroisz kapustę i gotujesz w garnku z wodą, wrzucając kostkę rosołową. Następnie dodajesz papryki: czerwoną, żółtą, białą, zieloną; cebulkę, 2 ząbki czosnku, 3 łodygi selera naciowego, na koniec pomidory świeże bądź z puszki. Przyprawiasz pieprzem, zielem angielskim, liściem laurowym. I rozkoszujesz się daniem przez cały tydzień. Zupa jest całkiem smaczna i, co ważne, pożywna, jednak po miesiącu jej spożywania może się przejść, toteż przerwa w jej jedzeniu jak najbardziej wskazana. Taką zupą spokojnie możesz zastąpić jeden posiłek.
No to smacznego. I pamiętaj: chudnij z głową! ;)
Z głową to ja jadłam wszystko i do tego po prostu kupiłam sobie iqgreen żeby brać regularnie. Obecnie po trzech miesiącach i zakończeniu kuracji schudłam 17 kilgramów i nigdy nie byłam szczęśliwsza!
zamiast pełnej wyrzeczeń diety kapuścianej proponuje koktajle warzywne warzywkubek.pl - chudnąć można bez wyrzeczeń i przede wszystkim zdrowo:)