Czym są nowalijki?
Nowalijki to pierwsze wiosenne warzywa. Tym określeniem opisywane są najczęściej rzodkiewki, ogórki, pomidory, szczypiorek, natka pietruszki i sałata. Choć mamy do nich dostęp przez większą część roku, te wiosenne wydają się smakować najlepiej. Warzywa uprawiane są w szklarniach, a zapewnione im odpowiednie warunki – temperatura, wilgotność i nawożone podłoże sprawiają, że rosną dorodne i duże. To właśnie kwestia nawożenia podłoża pod nowalijki wywołuje najwięcej kontrowersji.
Nowalijki nie muszą być niezdrowe
Duża ilość zastosowanych nawozów może przyczyniać się do gromadzenia się w warzywach szkodliwych dla zdrowia substancji. Chodzi głównie o azotany, które mogą się przekształcać w niebezpieczne azotyny, mające rakotwórcze właściwości. Wszystko jednak zależy od spożywanych przez nas ilości nowalijek – wszystko jedzone w nadmiarze może nam szkodzić. Dlatego też należy pamiętać o umiarze w jedzeniu nowalijek. Trzeba je też odpowiednio przygotowywać przed jedzeniem – myć i obierać ze skórki, bo to właśnie tam gromadzi się najwięcej szkodliwych substancji. Innym miejscem, gdzie można zlokalizować dużo azotanów jest głąb z sałaty, którego się nie spożywa. Zatem nowalijki są zdrowe – wystarczy odpowiednio je przygotowywać i nie przesadzać z ich ilością.
Trzeba wiedzieć, jak je wybierać
Świadome kupowanie to też sposób na ograniczenie szkodliwego wpływu azotynów na nasz organizm. Najlepiej jest kupować nowalijki od zaufanych sprzedawców lub z ekologicznych upraw, gdzie jakość hodowanych roślin jest stale kontrolowana. Podczas zakupów dobrze jest dokładnie oglądać warzywa. Staraj się wybierać te mniejsze – nienaturalnie duże sztuki zawierają więcej nawozu. Pilnuj, aby warzywa nie były nadgniłe i nie miały przebarwień, np. na liściach. Najbardziej pewnym sposobem na jedzenie zdrowych nowalijek jest ich samodzielna uprawa we własnym ogródku, jednak nie każdy ma na to czas i możliwości.
Nowalijki mogą być szkodliwe dla dzieci
To prawda – najbardziej narażone na szkodliwe działanie azotynów są dzieci. Mają one dość niewielką masę ciała, a przez to w ich organizmie łatwiej kumulują się szkodliwe substancje. To powoduje przekroczenie dziennego dopuszczalnego pobrania azotynów. Nowalijek nie powinno się podawać dzieciom poniżej 3. roku życia – lepiej przygotowywać im mrożonki lub warzywa ze słoiczka. Starsze dzieci mogą jeść nowalijki, ale w małych, umiarkowanych ilościach.
Nowalijki trzeba odpowiednio przechowywać
Nowalijek nie powinno się przechowywać w foliowych torebkach. Przez torebki foliowe azotany zawarte w nowalijkach znacznie szybciej przekształcą się w szkodliwe azotyny. Dlatego też najlepiej unikać zapakowanych w foliowe torebki warzyw w sklepie, zwłaszcza kiedy na ściankach torebki widoczna jest para. Aby przedłużyć świeżość nowalijek, należy owinąć je w mokry papier lub ścierkę przed włożeniem do lodówki. Nie należy jeść warzyw, które wyglądają na nieświeże – rozpoczęty proces gnicia powoduje tworzenie się szkodliwych substancji i związków.
Warto je jeść
Nowalijki wbrew pozorom mają kilka zalet. Rzodkiewka zawiera allicynę, która jest naturalnym antybiotykiem. Ma właściwości przeciwwirusowe, pomaga likwidować bakterie. W rzodkiewce znajdziemy dużo witamin i soli mineralnych pod warunkiem, że kupimy odpowiednie – z zielonymi, jędrnymi liśćmi bez plam.
Sałata zawiera dużo błonnika, pobudza trawienie. Dostarcza organizmowi witaminę B,C, E oraz beta-karoten. Należy wybierać sałaty o ciemniejszych liściach.
Brukselka czy brokuły to doskonałe źródło witaminy C. Chronią przed nowotworem, potrafią niszczyć niektóre grzyby i bakterie.
Nowalijki mogą być naprawdę zdrowe i warto je jeść – wystarczy kierować się zdrowym rozsądkiem i umiarem.