Możesz kochać sport albo go nienawidzić, być szczupła albo mieć sylwetkę pozostawiającą wiele do życzenia. Możesz też mieć doświadczenie w treningach na siłowni albo nie mieć o nich bladego pojęcia. Trening siłowy nadaje się dla każdej z was. Wystarczy tylko odrobina determinacji, by „wyczarować sobie” sylwetkę jak z bajki, a raczej jak z filmu…


Czym jest trening siłowy?

Trening siłowy to nie tylko podnoszenie ciężarów, które ważą tyle lub więcej niż my. Na sam początek wystarczą naprawdę niewielkie obciążenia, a trening z nimi będzie o wiele skuteczniejszy niż tradycyjne zajęcia fitness bez obciążeń. Jeden ze stereotypów, który dziś już na szczęście cieszy się coraz mniejszą popularnością, to ten, że siłowo powinni trenować tylko mężczyźni. Nic bardziej mylnego. Stąd na siłowni widzimy mnóstwo facetów, że zależy im na wyrobieniu sobie siły i wytrzymałości. Ale my w ten sam sposób możemy zadbać o własną kondycję i kształtowanie sylwetki. Nic tak bardzo jak trening siłowy nie pomoże nam w rozbudowie mięśni. „A po co nam mięśnie?”- zapytacie. Bo kolejny stereotyp to ten, że mówiąc o rozbudowie mięśni, od razu macie przed oczami kulturystów. Nic z tych rzeczy. Oni mają specjalną dietę, nierzadko wspierają się suplementacją, a i ich treningi w niczym nie przypominają tych, które chcę wam zaproponować. A mięśnie… no cóż, to one są nam właśnie potrzebne do tego, by spalać tłuszcz. Mięśnie do swojej pracy potrzebują bardzo dużo energii. A więc, im większą masę mięśniową posiadacie, tym więcej kalorii spalacie w ciągu dnia. Brzmi kusząco?


trening siłowy


Jak wygląda trening siłowy?

Skoro już wiecie, że warto, to teraz powiem jak. Przed każdym treningiem należy zrobić krótką, około dziesięciominutową rozgrzewkę. Chwila jazdy na rowerku, biegu, podskoków, czy cokolwiek, aby jak sama nazwa mówi, się „rozgrzać”. Warto też wykonać kilka skłonów, skrętów, krążenia biodrami, kolanami, barkami, szyją, aby uchronić się przed ewentualną kontuzją. Następnie czas na trening konkretny. Planów treningowych jest mnóstwo. Ale kobietom, zwłaszcza pragnącym zrzucić kilka kilogramów, zaleca się obwody z ćwiczeniami. Dla przykładu: 15 przysiadów ze sztangą (obciążenie na sam początek około 15 kg), 15 razy wyciskanie na klatę, 15 razy wyciskanie na plecy (na maszynie), następnie trzymanie deski przez minutę. Po czterech ćwiczeniach przerwa 30-60 sekund, łyk wody i kolejna seria. Takich serii powinno być 4, żeby trening był kompleksowy. Jeżeli po zakończonych ćwiczeniach masz jeszcze siłę, możesz zawsze wykonać dodatkowe ćwiczenia na brzuch, takie jak brzuszki czy nożyce. Ale jeżeli mówimy o redukcji, istotne, by po zakończonym treningu siłowym zrobić jeszcze 20-minutowe cardio, np. na bieżni. Pozwoli to lepiej spalać tłuszcz, bo jak wiemy, większość tłuszczu spala się dopiero po 30 minutach intensywnych ćwiczeń. Finalnie nie zapomnij o dokładnym rozciąganiu, by zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia zakwasów, które zresztą na samym początku ćwiczeń i tak będą się pewnie pojawiać. Tak samo jak rozciąganie, ważna jest regeneracja, pożywny, pełnowartościowy posiłek po treningu (nie zapomnij o białku) oraz wystarczająca ilość snu – to właśnie podczas snu mięśnie mają szansę na rozbudowę.


Podsumowując, trening siłowy nie boli. Ewentualnie może okazać się odrobinę męczący. Ale po nim naprawdę czujesz, że żyjesz. A prawdziwą radość poczujesz, gdy po kilku miesiącach intensywnych, regularnych ćwiczeń – spojrzysz w lustro!

Trening siłowy – czym jest? czy to boli? Ocena: 5/5 Ilość głosów: 1