Czym jest yerba mate?
Yerba mate to nic innego jak liście i gałązki ostrokrzewu paragwajskiego, który rośnie dziko i osiąga nawet do 15 metrów wysokości. Spotkacie go w Paragwaju, Argentynie, Brazylii i Urugwaju.
Jakie właściwości posiada yerba mate?
Po pierwsze pobudza. I to lepiej niż kawa. Jednak w przeciwieństwie do niej nie powoduje drażliwości żołądka ani nie szkodzi na serce. Likwiduje objawy zmęczenia, a tym samym świetnie relaksuje. Stąd wielu ludzi przekonało się i sączy yerbę w pracy po prostu, żeby być bardziej „na luzie”. Yerba mate reguluje również ciśnienie krwi, oczyszcza organizm, jest prawdziwą bombą odżywczą, gdyż zawiera witaminy takie jak B, C, E oraz mikroelementy, m.in. wapń, żelazo, potas, magnez, sód. Polepsza samopoczucie, poprawia odporność, pozytywnie wpływa na jędrność skóry, a nawet przyspiesza przemianę materii (dlatego ogromnie zaleca się ją pić przy odchudzaniu). W końcu należy wspomnieć, że to napój idealny dla sportowców, gdyż pomaga w zwiększeniu wydolności tlenowej, zmniejsza zmęczenie i poprawia koordynację ruchową. Yerba mate przed treningiem to świetny pomysł. Jak widzicie, w tym napoju każdy znajdzie coś dla siebie: sportowcy, osoby odchudzające się, kobiety pragnące zachować jędrność skóry, osoby ze słabą odpornością organizmu, a w końcu miłośnicy kawy pragnący przestawić się na zdrowszą alternatywę, która nie wypłukuje magnezu z organizmu i nie zostawia osadu na zębach!
Jak ją pić?
Yerba mate wiąże się ze specyficznym rytuałem parzenia i sączenia. Do tej ceremonii potrzebujemy naczynie zwane matero, a także „słomkę”, czyli bombillę, przez którą sączymy napój. Od zagotowania wody należy chwilę odczekać, tak by temperatura wody wynosiła 80 stopni. Sproszkowane liście yerby wsypujemy do naczynia w ilości zależnej od tego, jaki chcemy uzyskać smak (dla zaawansowanych zaleca się nasypać do ¾ naczynia). Następnie przykrywamy matero dłonią i potrząsamy nim kilkakrotnie, po czym odstawiamy w ten sposób, aby susz ułożył się pod kątem 45 stopni. Wlewamy wodę w przestrzeń wolną pomiędzy suszem a ścianką naczynia. Wkładamy bombillę tam, gdzie była lana woda
i czekamy jeszcze 2–3 minut. Co najlepsze – te same liście możesz zaparzać kilkakrotnie. Za każdym razem twój napój będzie miał mniej goryczki. To właśnie urok yerba mate. Oczywiście to tylko jeden z możliwych sposobów zaparzania, w rzeczywistości jest ich o wiele więcej. Niemniej jednak sam sposób zaparzania i rytuał picia yerby posiadają pewną magię. Może zechcecie się jej poddać?