Marzenia to dobra rzecz
Marzenia kobiet bywają naprawdę różne. Zaczynają się od ochoty na czekoladę, gdy jesteśmy na diecie, a kończą na wyprawie dookoła świata w towarzystwie Johny'ego Deppa. Materialne, takie jak otrzymanie sukienki z najnowszej kolekcji D&G, są realne do zrealizowania. O wiele trudniej jest z tymi niematerialnymi – np. oświadczyny na środku Atlantyku czy (jeszcze lepiej) bezproblemowe małżeństwo. Ale mówi się, że aby coś się mogło zdarzyć – trzeba marzyć. Chociaż jak dobrze wiemy, samo marzenie nie wystarczy, potrzebne są jeszcze jakieś kroki zmierzające ku realizacji marzenia.
Przed świętami możemy zastanawiać się, co kupić mamie, siostrze, babci czy przyjaciółce, żeby przyczynić się do spełnienia ich marzeń. Dobrze byłoby je poznać. Często marzenia bywają związane z zainteresowaniami danej osoby. Ale dla ułatwienia przedstawiamy nieco uogólniony schemat tego, o czym marzą kobiety w każdym wieku.
O czym marzymy w różnym wieku?
0–3: mama. I chyba nie trzeba tego marzenia tłumaczyć. ;)
3–6: lalki, lale i laleczki. Ewentualnie przejazd na karuzeli na wesołym miasteczku.
6–10: tutaj marzeń jest już sporo. Zwiedzanie Disneylandu, spotkanie na swojej drodze księżniczek, bajki na DVD, hulajnogi, rowery, narty, łyżwy, akcesoria do malowania, zwierzaki.
10–14: zaczyna się wiek dorastania i pomalutku do kobiecych marzeń wkraczają ubrania i kosmetyki. Oprócz tego obowiązują marzenia z poprzedniego punktu, w którym (może niesłusznie) zabrakło laptopa i smartfona (tutaj już jest obowiązkowy). Dużo koleżanek.
14–18: punkt poprzedni plus biżuteria, kosmetyki do makijażu, obuwie, perfumy, wycieczki, koncerty, mężczyźni (ach, gdyby dało się ich kupić)…
18–25: samochód, drogie i markowe ciuchy, kosmetyki, torebki, biżuteria, elektronika, doznania sprzyjające adrenalinie takie jak skoki na bungee i ze spadochronem, alkohol, akcesoria erotyczne, kariera, popularność, uznanie społeczne, bycie atrakcyjną.
25–40: wciąż obowiązują ubrania i kosmetyki, do tego akcesoria do domu i ogrodu, kwiaty, spektakle i koncerty ale już te dla „wyższej klasy”, dzieci, szczęśliwa rodzina, awans zawodowy.
40–60: suplementy i leki, podróże zagraniczne, akcesoria codziennego użytku, wystrój domu, sprzęt AGD i RTV, vouchery na kolację w restauracjach, szczęście dzieci.
60+: suplementy, leki, książki, akcesoria użytkowe, zdrowie.
Jak widzimy, marzenia się zmieniają, ale nie jakoś strasznie gwałtownie. Od 10. roku życia już na stałe goszczą w nich ubrania, zaś od 14. – elektronika. Książki jako marzenie zostały dopiero podane w wieku 60 lat, gdyż dopiero wtedy posiada się dużo czasu na ich czytanie. Oczywiście ten zapis marzeń jest bardzo ogólnikowy i nie znaczy, że kobieta w danej grupie wiekowej może marzyć tylko o tym, co podano. Marzenia kobiet są dużo obszerniejsze niż tutaj i dotyczą w dużej mierze rzeczy niematerialnych.
Na koniec, drogie kobiety, życzę wam spełnienia marzeń! Ale jeżeli jakoś same z siebie nie chcą się spełniać, wiedzcie, że reszta jest w waszej mocy! :)