Wracasz przemęczona z pracy, milion obowiązków na głowie. Nie masz kiedy naprawdę się wyspać, więc śmiejesz się, jakim cudem miałabyś znaleźć czas na relaksację. Tylko paradoks czasowy polega na tym, że im bardziej zmęczona jesteś, tym mniej efektywnie pracujesz, a im bardziej wypoczęta, tym więcej jesteś w stanie zrobić. Może więc jeśli dasz sobie godzinę dziennie na relaksację, zrobisz więcej niż gdybyś pracowała bez przerwy?


Dlaczego tak bardzo potrzebny nam relaks?

To nie żart, już tak jest zaprogramowany organizm człowieka, że potrzebuje odpoczynku. I o ile w ciągłym stresie z obniżoną dawką snu, pociągnie się dzień, tydzień… o tyle po dłuższym czasie takiego trybu życia organizm wysiada. I tu zaczynają się różne choroby, począwszy od migreny, a skończywszy nawet na zawałach serca. Nawet jeżeli masz stresującą pracę i naprawdę dużo obowiązków, nigdy nie jest tak, że nic nie możesz zrobić. Godzina, którą poświęcisz, by totalnie oderwać się od życia, może być nie tylko dla ciebie przyjemnością, ale i lekarstwem.


Sposób na relaks

Tak, piszę o tym, że warto poświęcać czas na relaks – ale nie powiedziałam jeszcze, jak. A relaks brzmi dosyć ogólnie. Ale faktycznie sposobów na relaksację jest mnóstwo, począwszy od tych związanych z aktywnością fizyczną i skupiających się na pasjach, do całkowitego wyłączenia i stanu maksymalnego wyciszenia. Doskonałą formą małego, a jednocześnie zdrowego „odstresowywacza” będą wszelkie sporty: pływanie, taniec, joga, aerobic, pilates, zumba, gimnastyka artystyczna, w końcu jogging, a nawet trening siłowy. Jeżeli całą swoją energię włożysz w ruch, psychika naprawdę odpocznie.


aktywny relaks


Z kolei inne osoby wolą „wyłączyć się” na bardziej muzyczne sposoby, poprzez grę na instrumencie czy śpiew. Jeszcze innych najbardziej relaksuje kontakt z naturą – czy to wspinaczka górska, czy spacery po lesie, a nawet i zabawa ze zwierzętami. Kobiety często wprost uwielbiają relaks w SPA, masaże, sauny, jacuzzi albo chociaż kąpiele w wannie z dużą ilością piany, a także wszelkie zabiegi kosmetyczne. Korzystanie z czegoś takiego codziennie doprowadziłoby nas do bankructwa, ale raz w miesiącu można sobie na to pozwolić. W końcu została nam forma relaksu, jaką jest kompleksowy odpoczynek. Siedzimy albo leżymy, jak nam wygodniej, jednak ważne jest, by nie zasnąć a umysł zachować w stanie kontroli. I tutaj technik relaksacji jest wiele, ważne, żeby skupić się na chwili obecnej, na tym, co się dzieje „tu i teraz”.


Możemy wyobrażać sobie, że przepływają przez nas wszystkie kolory tęczy – ale po kolei. Najpierw kolor czerwony przepływa przez nasze stopy, łydki, uda, pośladki, wypełnia od środka cały brzuch, klatkę piersiową, jednocześnie lecząc wszystko, co boli, w końcu dwie ręce, szyję, wydobywa się z nas przez czubek głowy. A wtedy przez stopy wchodzi w nas kolejny kolor – pomarańczowy. I tak aż przejdą wszystkie: (czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, granatowy, fioletowy). Innym ćwiczeniem relaksacyjnym jest skupienie uwagi na jednej partii ciała i rozważanie, jaki spokój ją wypełnia i jak się przy tym rozluźnia, a potem przejście do kolejnej, tak aby na koniec poczuć wyraźnie rozluźnione całe ciało. Taka relaksacja nie musi trwać godziny.


Możecie np. zrobić półgodzinny trening, a drugie pół poświęcić na relaksację. W ramach godzinki relaksu polecam też picie pysznej herbaty z naprawdę przyjaznymi nam ludźmi. Takie rozmowy przy filiżance mogą wiele zmienić w naszym życiu i uważam, że choć raz w tygodniu powinniśmy znaleźć czas na spotkania z przyjaciółmi.

Pora na relaks, czyli o sposobach na odprężenie Ocena: 5/5 Ilość głosów: 1
Komentarze(3)
    • ~Ada
      30 październik 2016

      faktycznie odpoczynek jest nam bardzo potrzebny, ja najchętniej raz na jakiś czas wyrywam się na dwa dni do spa, przepadam dla wszystkich i pozwalam sobie naprawdę się wyłączyć, parę miejsc testowałam ale moim hitem pozostaje jednak Unitral w Mielnie i to tam najchętniej uciekam od obowiązków i łapię oddech

      • ~Beata
        11 listopad 2016

        ja też spa bardzo lubię i chętnie z profesjonalnych zabiegów korzystam, najchętniej łączę takie wypady z romantycznym weekendem z mężem bo najlepiej czuje się kiedy możemy własnie na małą chwilę odpoczynku w dwójkę sobie pozwolić, ostatnio byliśmy w Hotelu Lubicz w Ustce i bardzo nam się spodobało więc teraz już na lato też sobie zrobiliśmy rezerwację i planowanie urlopu mamy już z głowy :D

        • ~zadia
          22 czerwiec 2019

          na mnie mega kojąco , relaksująco działa masaż tantryczny. Byłam w kilku miejscach ale jedno z moich ulubionych to krakowskie Studio Unity Point na Metalowców. Polecam, masaż tantryczny z prawdziwego zdarzenia