Jeśli twój partner bądź współlokatorzy śmieją się z ciebie, że w nocy podczas snu wydajesz z siebie dziwne dźwięki przypominające skrzypienie – nie lekceważ tego. Możesz bowiem cierpieć na bruksizm, czyli wzmożone zgrzytanie zębami. Choć z pozoru nie wydaje się być to groźne schorzenie, nieleczone może prowadzić do bardzo przykrych konsekwencji – nie tylko dla dziąseł i uzębienia, ale także dla całego organizmu. Dlaczego? 


Przyczyny bruksizmu

Jeśli często zdarza ci się zgrzytanie zębami, nie bagatelizuj sprawy. Najczęściej zachowanie takie kojarzone jest z odruchem nerwowym i sądzimy, że stan taki przeminie z czasem i wszystko wróci do normy. Zgrzytasz zębami, bowiem narastające emocje nie znajdują ujścia nigdzie indziej. Bruksizm dotyka najczęściej osób zatrudnionych na wysokich stanowiskach, obciążonych nadmiarem obowiązków, a także dzieci i młodzież szkolną. Większość osób cierpiących na bruksizm nie zdaje sobie sprawy z tego, że są nim dotknięci. Tymczasem zaburzenie to może, ale wcale nie musi występować na tle nerwowym – stanowi ono jedną z kilku przyczyn. Drugą z nich mogą być zaburzenia i niedobory w gospodarce mineralnej i wiąże się najczęściej z brakiem magnezu. Jeśli stomatolog dostrzeże u ciebie objawy bruksizmu, z pewnością zaleci ci przy okazji wykonanie badań krwi.


Kolejną przyczyną nałogowego wręcz zgrzytania zębami mogą być pasożyty – najczęściej lamblie lub owsica. Choć przypadek ten dotyczy głównie dzieci, nie omija także dorosłych. Najistotniejszą przyczyną bruksizmu jest zazwyczaj wada zgryzu. Zęby kontaktują się ze sobą w nieprawidłowy sposób, przez co zaczynają się ścierać. Stopniowo dochodzi do erozji szkliwa, a z czasem pojawia się nadwrażliwość i próchnica – szczególnie tych mniej chronionych zębów.


Uwaga także na źle dopasowane plomby czy korony – one także mogą powodować bruksizm. Jest to jednak przyczyna najłatwiejsza do zażegnania, bowiem najczęściej wystarczy jedynie wymienić źle dopasowany element.


Do bruksizmu może prowadzić także dużo bardziej prozaiczny powód – żucie gumy. Niektórzy lekarze uważają także, że mocne zaciskanie zębów może być schorzeniem psychosomatycznym, podobnym do choroby wrzodowej żołądka.


bruksizm wymaga konsultacji ze specjalistą


Bruksizm – objawy schorzenia

Organizm człowieka działa na zasadzie naczyń połączonych – zaburzenie prawidłowego działania jednego jego elementu pociąga za sobą wadliwe działanie kolejnych, uzależnionych od siebie wzajemnie. Jeśli więc zaciskasz mocno zęby i zgrzytasz nimi, możesz odczuwać takie dolegliwości jak bóle głowy (w różnych miejscach), mięśni karku, kręgosłupa, a nawet obręczy barkowej. Częste bóle głowy identyfikowane są jako migrena – tymczasem jednak bóle w okolicy skroni i czoła mogą być wywołane właśnie przez bruksizm.


Nadmierne przeciążenie w obrębie szczęki powodować może wzmożone napięcie mięśni głowy oraz szyi – stąd też ich częste i przewlekłe bóle. Jeśli zauważasz u siebie pozostałe objawy takie jak ścieranie, pękanie czy rozchwianie zębów, krwawienia dziąseł oraz przygryzanie policzków bądź języka, wybierz się koniecznie do stomatologa, który potwierdzi bądź zdementuje podejrzenie bruksizmu. Zareaguj możliwie szybko także wtedy, gdy odczuwasz bolesność w okolicach skroni bądź kąta żuchwy. Jeśli podczas ziewania czy wkładania do ust dużych kawałków pożywienia słyszysz często trzaski bądź przeskakiwanie żuchwy, możliwe, że powoduje je właśnie bruksizm. Podobnie rzecz ma się wówczas, gdy odczuwasz wyraźnie ograniczoną ruchomość żuchwy.


Leczenie bruksizmu

Ze względu na dość charakterystyczne objawy bruksizm jest stosunkowo łatwo diagnozowany. Jednak jego leczenie jest zazwyczaj specjalistyczne i wieloetapowe, dlatego zdarza się, że jeden specjalista nie wystarczy. Najważniejsza jest opieka stomatologów o różnych specjalnościach, zwłaszcza zaś ortodontów i protetyków. Lekarze zalecają często zakładanie do spania specjalnej nakładki, która uniemożliwi zgrzytanie. Najskuteczniejsze leczenie polegać będzie na likwidacji przyczyny. Jeśli zaburzenia występują na tle nerwowym, ważna jest również konsultacja z psychologiem oraz innymi specjalistami – wszystko zależy od tego, z jakiego powodu pacjent cierpi.

Bruksizm – sprawdź, czy na niego cierpisz Ocena: 5/5 Ilość głosów: 1