Od ilości i jakości sił witalnych zależy nasze zdrowie, a co za tym idzie – również samopoczucie. Potrzebujemy sił witalnych, aby móc dobrze funkcjonować i mieć dobry humor. Sprawdź, jak możesz wzmocnić swoje siły witalne. W dzisiejszych czasach żyjemy w pośpiechu, nie dbamy o siebie, a to wpływa na nasze siły witalne. Są jednak sposoby, które mogą zwiększyć ich zasób.


Czym są siły witalne?

Siły witalne (inaczej siły życiowe) to prawidłowe funkcjonowanie i wydajność organizmu, dobry stan zdrowia i radosne samopoczucie. Właściwa witalność może uchronić nas przed chorobami, nie pozwoli nam na bezczynność i bezcelowe marnowanie czasu. Wzmacnianie sił witalnych najlepiej zacząć już wiosną, kiedy wszystko dookoła budzi się do życia. To nie jest jednak proces błyskawiczny, siły witalne trzeba wzmacniać codziennie.


Jak objawia się brak sił witalnych?

Przy braku sił witalnych często odczuwa się ogólne osłabienie organizmu, bóle mięśni, serca oraz głowy. Osłabieniu mogą towarzyszyć także senność, problemy z kręgosłupem i zawroty głowy. Osoby cierpiące na brak sił witalnych są apatyczne, nie mają na nic ochoty i siły. Często takie osoby nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji – tłumaczą, że są w takim wieku, że człowiek na nic nie ma sił. To jednak nie jest prawda – szacuje się, że aż 70% sił witalnych zależy od naszego trybu życia. 25% zależy od odziedziczonych genów, a tylko 5% od niezależnych czynników.


Wzmacnianie poprzez hartowanie organizmu

Mówi się, że nasz organizm potrzebuje hartowania. Dzięki niemu stajemy się odporni na wiele czynników i nie będziemy tak często chorować. Hartowanie to zwiększanie odporności organizmu na takie czynniki jak zimno, ciepło, inne warunki klimatyczne oraz wzmacnianie układu odpornościowego.


Jak odpowiednio się hartować? Należy zachować umiar. Z jednej strony organizm nie będzie miał możliwości się wzmocnić, kiedy będziemy myć ręce kilkadziesiąt razy dziennie lub grubo się ubierali przy nawet najmniejszym spadku temperatury. Jednak z drugiej strony tarzanie się nago w głębokim śniegu też nie przyniesie korzyści. Należy więc dawkować hartowanie organizmu i wystawiać go na działanie zewnętrznych czynników w ramach zdrowego rozsądku.


siły witalne


Jak wzmocnić siły witalne?

Złe samopoczucie i gorszy stan zdrowia to też wynik niedoboru witamin i składników mineralnych, który objawia się nadmierną sennością, zaburzeniami koncentracji i brakiem apetytu. Dlatego też trzeba zadbać, aby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość niezbędnych składników.


Walcząc o zwiększenie witalnych sił, należy zmienić swoją dietę. Powinna być ona bogata w witaminy i składniki mineralne (przede wszystkim wapń i magnez). Warto więc jeść więcej warzyw i owoców.


Żen-szeń na wzmocnienie

Nie bez powodu żeń-szeń nazywany jest także korzeniem życia. Jego zażywanie może zlikwidować uczucie zmęczenia. Ma właściwości pobudzające, podnosi fizyczną wydolność i sprawność seksualną. Żeń-szeń znajdziemy w specjalnych preparatach. Do ich produkcji wykorzystuje się zazwyczaj wyciąg z korzenia tej rośliny lub sam sproszkowany korzeń. Preparaty z żeń-szeniem polecane są szczególnie osobom ze znacznie zmniejszoną zdolnością koncentracji oraz odczuwającym fizyczne wyczerpanie. Nie powinny ich przyjmować kobiety w ciąży, karmiące piersią oraz osoby z nadciśnieniem tętniczym. Tradycyjny, azjatycki żeń-szeń można zamienić na jego syberyjski odpowiednik – mają zbliżone działanie.


Inne sposoby wzmacniające siły witalne

Jak inaczej możesz zwiększyć siły witalne? Pamiętaj o odpowiednim odpoczynku. Ciągły stres nie wpływa dobrze na organizm. Dlatego zadbaj o codzienną chwilę wyciszenia – zrelaksuj się, posłuchaj muzyki lub weź aromatyczną, gorącą kąpiel. Postaraj się też aktywnie uprawiać sporty – może to być pływanie, jazda na rowerze, tenis ziemny – wybór należy do ciebie. Wysiłek fizyczny pozytywnie wpłynie na twoje samopoczucie.


Wzmocnienie sił witalnych wcale nie jest takie trudne, a pozwoli nam zachować zdrowie i dobre samopoczucie.

Jak wzmocnić siły witalne? Skuteczne sposoby Ocena: 3.5/5 Ilość głosów: 4
Komentarze(8)
    • ~Marlenna
      20 luty 2017

      Ja wzmacniam się zawsze naturalnymi metodami: duże ilości czosnku – naturalnego antybiotyku, poza tym ziołowe herbatki no i świeżo wyciskane soki zaraz po wstaniu z łózka (zamiast kawy – świetnie pobudza).

      • ~Agatka
        21 luty 2017

        Ja jestem kawomaniaczką, więc nie wiem czy u mnie by przeszedł taki poranek bez kawy. No ale kawa strasznie wypłukuje magnez i nie chciałabym jej pić w tak dużych ilościach. Skoro twierdzisz, że świeże soki tak Cię pobudzają to chyba warto by było wypróbować

      • ~Marlenna
        23 luty 2017

        Dokładnie! Jak zamienisz kawę na soki to na pewno wyjdzie Ci to na zdrowie. Mój Kuvings robi prawdziwe cuda, bo oprócz soków mogę sobie sama przyrządzać zdrowe sorbety i koktajle, tylko trzeba mieć do tego specjalne sitka :) Polecam sklep prowita. Znajdziesz tam najnowsze modele Kuvingsa.

        • ~tofiik
          24 kwiecień 2017

          Ze swojej strony mogę polecić, modne ostatnio koktajle. Do wyboru i do koloru i każdy znajdzie to co lubi i czego mu potrzeba. Do tego dobry probiotyk, taki jak acidolac, żeby wzmacniać nasze jelita. a jak wiadomo to one w głównej mierze odpowiadają za nasze zdrowie, odporność i samopoczucie.

          • ~Ada
            27 kwiecień 2017

            ja od siebie mogę polecić suplementację witaminami Bee Pearl. Ten preparat ma wszystkie niezbędne witaminy w sobie i nie trzeba zażywać 5 różnych specyfików, a siły witalne naprawdę po nim wzrastają o 500%.

            • ~Wanda
              16 czerwiec 2017

              Ja świeżego jakoś nie mogę połknąć, potem śmierdzę pół dnia. Dla mnie najlepszy jest w formie roślinnych kapsułek z Herbaya. W każdej kapsułce zawartość ekstraktu odpowiada 750 mg świeżego czosnku, normalnie bym tyle nie zjadła.

              • ~Margo
                29 lipiec 2017

                U mnie czosnek nie przejdzie, nie przepadam za nim. Ale widziałam, że mają również jeżówkę purpurową. Ta opcja bardziej do mnie pasuje i się nie odbija. W to mogę zainwestować.

              • ~martyna
                28 lipiec 2017

                Ja pomagam sobie pierzgą pszczelą Bee pearl, którą poleciła mi koleżanka, bardzo fajnie działa :)