Niebezpieczne wspomnienia, czyli jak zerwać z przeszłością

Umiemy kłaść kres międzyludzkim relacjom, czyli po prostu mówiąc – „zrywać”. Ale czy umiemy w ten sam sposób zakończyć naszą relację z mrocznymi i nieustannie powracającymi do nas myślami o przeszłości? No cóż, to już wydaje się troszkę trudniejsze. Bo przeszłość ukształtowała nas i sprawiła, że jesteśmy teraz takie, a nie inne. Ale nikt nie każe nam o niej zapominać całkowicie, wprowadzając do naszej głowy wielką czarną dziurę. Wystarczy, że nie będzie już dla nas bolesna i nie będzie negatywnie odbijać się na naszej przyszłości. Jak tego dokonać?

Przestań szukać winowajców

Na początek musisz polubić siebie, zaufać samej sobie i uwierzyć, że możesz wszystko, co tylko postanowisz – także zerwać z przeszłością! Teraz przyjdzie kolej na to, by pozbyć się całego tłamszonego w sobie poczucia winy. Niezależnie od tego, czy popełniłaś błąd w przeszłości, czy też poczucie winy pojawiło się w tobie zupełnie bez powodu – musisz zdać sobie sprawę, że poczucie winy niepotrzebnie cię obciąża, a niczemu nie służy. Niektórych błędów nigdy nie będziesz w stanie naprawić, ale to nie powód, by się za nie winić. Zdejmij z siebie ciężar swojej winy. Ale przestań też winić wszystkich dookoła za to, co cię spotkało. Wybacz im krzywdę, którą ci wyrządzili. Zobaczysz, jak zrobi ci się lżej. Nienawiść najbardziej szkodzi temu, od kogo wychodzi.

rozmyślania o przeszłości

Otwórz się na zmiany

Następny krok to odwaga i gotowość na zmiany. Zastanów się, co możesz zmienić w swoim życiu. Może utrzymujesz jakieś toksyczne relacje, które sprawiają, że wciąż wracasz do przeszłości? A może wykonujesz pracę, przez którą odżywa w tobie przeszłość? Być może to czas na zmianę twojego miejsca zamieszkania? Posłuchaj intuicji. I odważ się.

Pogódź się z tym, na co nie masz wpływu

A nie masz wpływu na swoją przeszłość, na to, co kiedyś się stało... i się nie odstanie. No bo nie zerwiesz z przeszłością, jeżeli nie pogodzisz się z tym, że coś się już zdarzyło. Traumatyczne wydarzenie miało miejsce, a czasu nie da się cofnąć. To dotyczy wszystkiego – niezależnie od tego, czy przeżyłaś zdradę, śmierć bliskiej osoby, czy ktoś znęcał się nad tobą w dzieciństwie. Powiedz sobie: „Tak, to miało miejsce. To było straszne. Ale to już czas przeszły. Tamto wydarzenie już nie wróci. Mogę zacząć żyć zupełnie inaczej. Pomimo że przeżyłam tamtą rzecz, mogę być szczęśliwym człowiekiem i czerpać radość z życia”. Stephen King pisał: „Niech przeszłość zostanie przeszłością”. No i niech tak właśnie się stanie. Przeszłość nie ma władzy, by zabrać ci to, co masz teraz. A tym bardziej by kreować to, co się jeszcze wydarzy w twoim życiu.