Ochota na słodycze u niektórych osób jest tak duża, że powstrzymanie się od ich zjedzenia to rzecz niemalże niemożliwa. Naukowcy już jakiś czas temu odkryli, że cukier uzależnia, a zatem słodki smak – kojarzący się z dodatkowym zastrzykiem energii i przyjemnością – jest czymś, do czego z ochotą się wraca. Chyba nie trzeba nikomu przypominać, że cukier to przeciwnik wszelkich diet odchudzających i szczupłej sylwetki. Jak zatem pokonać uzależnienie?


Słodycze: pokusy XXI wieku

Rzecz jasna, nasi dziadkowie i prababcie również zajadali się słodyczami - słodkie rarytasy są znane i cenione od niepamiętnych czasów. Nigdy jeszcze nie mieliśmy do nich tak prostego i szybkiego dostępu – wystarczy wejść do sklepu, ściągnąć towar z półki, kupić go i zjeść. Sklepy wyrastają na naszej drodze na każdym kroku, a wybór słodyczy jest tak ogromny, że zaspokoi gusta nawet najbardziej wybrednych osób. 

Ciastka, lody, batony, czekolada biała, mleczna, z orzechami, z rodzynkami, z chrupkami ryżowymi, z owocami – producenci wciąż się prześcigają w pomysłach, aby jeszcze lepiej trafić w zmienny gust odbiorców.


Różne rodzaje uzależnienia

Jeśli ktoś bardzo lubi słodki smak i przyzwyczaił się już do jego regularnego spożywania, nie wystarczy po prostu powiedzieć sobie któregoś dnia "stop". Pokusa jest zbyt silna – to jak zerwanie z nałogiem, które należy przeprowadzać stopniowo i z wyczuciem. Można zmniejszać dawki słodyczy albo też powoli zastępować je zdrowszym jedzeniem.


Wszystko zależy od tego, czy nasze uzależnienie ma charakter psychiczny, czy fizyczny. Uzależnienie psychiczne związane jest z systematycznym spożywaniem słodyczy na przykład na deser, czy w pracy o określonej porze. To przyzwyczajenie, a przyzwyczajenia ciężko zmienić. Nie jest to jednak niemożliwe. Uzależnienie fizyczne wiąże się z energią, jaką odczuwamy, gdy zjemy coś słodkiego – słodycze stają się dla nas synonimem poprawy funkcjonowania i sięgamy po nie, gdy tracimy siły. Z racji na wydzielanie się endorfin (hormonów szczęścia) po ich spożyciu utrwala się w nas przekonanie, że to doskonały sposób, by sobie poprawić nastrój. A zatem w chwilach załamania nerwowego czy silnego stresu sięgamy po coś słodkiego i jemy bez opamiętania.


słodycze kuszą prawie każdego


Łakocie i słodycze – pokusy nie do pokonania?

Nie jesteśmy skazani na ciągłe objadanie się słodyczami. Jak sobie poradzić ze słodkimi pokusami? Warto zacząć – jak już wspomniano – od zmniejszenia dawek. Można również zdecydować się na terapię szokową, czyli obliczenie ilości dostarczanych w ten sposób do organizmu kalorii i dokładne sprawdzenie swoich wymiarów. Ile chcemy ważyć? A ile ważymy? Ile kilogramów więcej przybyło nam przez słodkie pyszności?


Jeśli jadłaś dwa batony dziennie, zacznij kupować tylko jednego. Opakowanie czekolady powinno starczyć ci na dwa razy dłużej niż dotychczas. Nie zjadaj od razu całego pudełka ciastek, lecz podziel się z innymi – jeśli ich już nie będzie, przestaną kusić. Przede wszystkim zaś zaopatrz się w innego rodzaju "chrupacze" jak marchewki czy pestki słonecznika. Jedz pokarmy z błonnikiem, który wypełni żołądek i sprawi, że dłużej nie będziesz mieć ochoty na żadne przekąski. Myj też często zęby i płucz je płynem do jamy ustnej – jeśli słodki smak zniknie, będziesz mieć mniejszą ochotę na coś słodkiego.

Słodkie pokusy i jak je pokonać. Oto nasze rady Ocena: 5/5 Ilość głosów: 1