Kocham cię
To podstawa. Jeszcze czasem wypowiadamy te słowa, ale czy z prawdziwym uczuciem? Czy już tylko umiemy wypowiadać je interesownie? Zresztą nie są to słowa, które możemy wyznać byle komu, byle gdzie i byle jak. Powinny być zarezerwowane dla wyjątkowych osób (tego jedynego, rodziny). „Kocham cię” znaczy tyle co: „chcę twojego dobra”. Więc jeżeli tak nie myślimy, powstrzymajmy się od tego wyznania. Ale jeżeli darzymy kogoś faktycznie miłością, to warto mu o tym mówić.
Przepraszam
Aby utrzymać związek przy życiu, musimy się nauczyć przepraszać za swoje błędy, które będziemy popełniać zawsze. Słowo „przepraszam” połączone ze szczerą skruchą może zdziałać cuda. Czasem wystarczy przeprosić za drobnostki, by uniknąć poważnych kłótni. Na tym słowie opiera się budowanie przyszłości w związku.
Dziękuję
Równie ważne jest, by dziękować za nawet najdrobniejsze rzeczy. Ciebie to nic nie kosztuje, a dla partnera to wystarczająca nagroda za pracę, jaką wykonał. Fakt, że wyrażasz wdzięczność wobec partnera, z jednej strony sprawia, że on się czuje dowartościowany, a z drugiej wypowiadając słowo „dziękuję”, ty zdajesz sobie sprawę, że masz za co dziękować i w rzeczywistości jesteś szczęśliwą kobietą. A to buduje wasz związek.
Jestem z ciebie dumna
Podobnie jak w przypadku „dziękuję” – może bardzo dowartościować partnera. Zwłaszcza mężczyźni są łasi na komplementy dotyczące tego, co zrobili. Kiedy pochwalisz go za pracę, poczuje się taki męski. Mówiąc mu te słowa, nie będziesz musiała się też obawiać zdrady, bo po co miałby wybierać inna kobietę, skoro tak bardzo dowartościowany będzie czuł się przy tobie?
Jak mogę ci pomóc? Czego ode mnie oczekujesz?
To słowa, dzięki którym dowiesz się o pragnieniach, oczekiwaniach swojego partnera – a on poczuje, że naprawdę ci na nim zależy. Pokażesz też, że umiesz troszczyć się nie tylko o swoje, ale i jego potrzeby, a nawet jesteś otwarta na to, by go wysłuchać. W ten sposób pokazujesz, że dbasz o wasz związek.
Jak same widzicie, nie potrzeba wiele słów, aby związek był szczęśliwy. Może więc warto przypomnieć sobie te, o których już zapomniałyście, a zacząć stosować częściej wszystkie te, które do tej pory wypowiadałyście tylko sporadycznie?