Szanuje
Szacunek jest czymś pięknym w społeczeństwie. I wcale nie musimy kogoś lubić ani znać, żeby go szanować. Tak szanujemy starsze babcie w autobusach, ustępując im miejsca (szacunek ze względu na wiek), szanujemy panią profesor na uczelni, zwracając się do niej po tytule naukowym (szacunek ze względu na wykształcenie), szanujemy swojego szefa, kłaniając się mu już z daleka (szacunek ze względu na zajmowaną pozycję). Tak samo nasz kolega, przyjaciel czy chłopak, jeżeli jest dobrze wychowany, może nas szanować wyłącznie z tego powodu, że jesteśmy kobietami. Czym wyróżnia się takie szanowanie? Otwiera nam drzwi, by przepuścić jako pierwsze, płaci za nas w kawiarni, pomaga nam założyć płaszcz, jest po prostu dżentelmenem.
Lubi
Tą sympatię od razu widać, ale łatwo pomylić z zakochaniem. Śmieje się z naszych żartów, proponuje spotkanie, pomaga w noszeniu cięższych rzeczy, może cię też pogłaskać po głowie czy lekko przytulić. Zachowuje się jak twoja najlepsza kumpela, tyle że w męskiej wersji. Nie wiadomo, jakie uczucia nim kierują. Właściwie jeżeli jest ci ciężko rozpoznać: „Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?”, wspomnij o tym, że poznałaś interesującego faceta. Jeżeli zareaguje entuzjastycznie niczym twoja dobra przyjaciółka: „Serio? Super! Jak wygląda?”, masz gwarancję, że traktuje cię jak bardzo dobrą koleżankę. Z kolei jeśli trochę go ta wiadomość speszy i nawet jeżeli powie: „super”, będzie z niego biła totalna nieszczerość – jest prawdopodobieństwo, że biedaczek zakochał się w tobie.
Kocha
Czyli po prostu działa dla twojego dobra. Odwoła mecz, przełoży ważne spotkanie, jeżeli ma ostatnią szansę na spotkanie z tobą, bo wyjeżdżasz. Odda ci swoją kanapkę, gdy jesteś głodna, bluzę, gdy ci zimno. Będzie chciał być jak najbliżej ciebie i jak najczęściej bardziej lub mniej przypadkowo cię dotykać. Będzie stawał w twojej obronie, będzie ci często i namiętnie spoglądał w oczy, a jego źrenice będą rozszerzone. Będzie do ciebie często dzwonił i pisał, nieraz prawił komplementy, będzie w stanie opowiedzieć ci o sobie wręcz bardzo osobiste rzeczy. Jeżeli kocha, to zależy mu na twoim szczęściu, będzie więc szedł na drobne ustępstwa, a okazjonalnie obdarowywał cię prezentami (nie muszą być drogie, liczy się gest dawania czegoś od siebie). Jeżeli u swojego chłopaka lub obiektu westchnień udało ci się odnaleźć dane zachowania, jesteś prawdziwą szczęściarą.