Dzisiejszy świat pełen jest związków zniszczonych przez brak wzajemnego rozumienia potrzeb i brak bliskości. Skoncentrowanie na własnej osobie, egoistyczne dążenie tylko do własnych celów nie idą w parze z umacnianiem relacji międzyludzkich. Co zrobić, aby nie oddalić się od siebie w związku? Jak zbudować silną i trwałą relację? Przedstawiamy swoisty „poradnik bliskości”.


Poznajmy siebie…

Pierwszym, bardzo trudnym krokiem, przy budowaniu bliskości z drugą osobą, zarówno w nowo powstałym, jak i trwającym od lat związku jest poznanie i zaakceptowanie siebie i tego jacy jesteśmy. Być może z tekstem o zaakceptowaniu i poznaniu samego siebie często już się spotkaliście, ale należy sobie uświadomić jak ważne jest to działanie. Często jest tak, że ukrywamy przed sobą wiele własnych słabości, nie rozumiemy, dlaczego coś nas bawi albo złości, nie potrafimy pojąć, dlaczego niektóre sytuacje mają taki a nie inny wpływ na nas. Przeprowadzając dogłębną analizę samego siebie i swoich zachowań, łatwiej nam będzie zaakceptować samego siebie i siebie „polubić”, jeżeli tego nie zrobimy, bardzo trudno będzie nam tę akceptacje i uczucia przenieść na drugą osobę.


…i swojego partnera

Jeżeli wiemy już przyjrzeliśmy i zaakceptowaliśmy to, jacy my jesteśmy, czas przyjrzeć się naszym partnerom. I tutaj właśnie jest najważniejsza i kluczowa zasada w budowaniu bliskości z drugim człowiekiem. Zaakceptujmy to, jaki jest. Nie zmieniajmy go na siłę pod siebie. Z pewnością istnieje wiele rzeczy i zachowań w drugiej osobie, które nas będą denerwowały i których najchętniej pozbylibyśmy się lub przynajmniej je zmienili. Problemem wielu par, z którymi bardzo często lądują one u psychologów i specjalistów, jest przemożna chęć jednej ze stron do zmiany drugiej. Oczywiście nie oznacza to, że dla drugiej osoby nie możemy się zmienić, tylko uparcie trwać mamy przy swoich starych nawykach i zachowaniach. Mogłoby to oznaczać, że zgadzamy się na występowanie u partnera wad i zachowań niepożądanych. Trzeba wspólnie tę kwestię przedyskutować i w ten sposób znaleźć rozwiązanie problemu.


bliskość


Co z tą bliskością?

Wydawać by się mogło, że to wszystko, co zostało wyżej napisane – nie ma absolutnie żadnego związku z budowaniem bliskości. A jest wręcz przeciwnie. Jest tak dlatego, że gdy zaakceptujemy zarówno siebie, jak i drugą bliską nam osobę, zaczniemy czuć się komfortowo. Zaczniemy rozumieć, kim jesteśmy sami dla siebie i dla tej drugiej osoby. Przestaniemy bać się wyśmiania, odrzucenia czy upokorzenia przed bliskim. Tego typu odczucia mogłyby powodować impulsywne, agresywne zachowania z naszej strony lub wręcz wycofanie się, zamknięcie na drugiego człowieka. A przecież nie na tym nam zależy. Pamiętajmy też, że tego typu proces wymaga czasu i chęci z obydwu stron. W pojedynkę nie zdziałamy niczego, doprowadzić to może tylko do frustracji. Musimy umieć sobie zaufać, przestać się bać, że gdy zaakceptujemy siebie i partnera, on będzie chciał naszą otwartość wykorzystać przeciwko nam. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zbudować bliskość w związku.

Zbliżmy się do siebie - warto stawiać na bliskość Ocena: 5/5 Ilość głosów: 1