Dla zdecydowanej większości pań nienaganny wygląd jest absolutną podstawą. Nie chodzi jednak o to, by każdego ranka spędzać godziny na strojeniu się i malowaniu, a na tym, by w szybki sposób osiągnąć upragniony efekt. Pamiętaj, że w stylizacji mniej tak naprawdę znaczy więcej, zaś umiar jest jedną z najważniejszych zasad wyglądu. Twarz i włosy to elementy, które w pierwszej kolejności przyciągają i skupiają uwagę – zadbaj więc o to, by wyglądały wzorowo. Włosy – to one stanowią największą ozdobę kobiety. Poznaj nowy patent na ich upiększenie, który pokochały już setki kobiet – to flamboyage.


Czym jest flamboyage?

Choć nazwa brzmi dość tajemniczo, oznacza po prostu nową metodę w koloryzacji włosów. Masz już dość płaskich, jednolitych i wyglądających monotonnie fryzur? Baleyage oraz ombre także już ci się znudziły? Wypróbuj więc zupełnie nową metodę farbowania kosmyków, jaką jest właśnie flamboyage. To więcej niż farbowanie – to subtelna i wyważona zabawa kolorem, która przynosi spektakularne wręcz efekty – a to wszystko w nienachalnej, wyglądającej naturalnie formie.


Wszystkie dziedziny życia podążają za nowoczesnością i wielowymiarowością – nie inaczej jest w kosmetyce i koloryzacji. Cała sztuka polega na subtelnej i jak najbardziej naturalnej zmianie wyglądu, która nie rzucając się w oczy, powali na kolana efektem. Flamboyage to taki sposób nakładania różnych odcieni koloru, by włosy sprawiały wrażenie delikatnie muśniętych słońcem – a to za sprawą subtelnych, a jednocześnie naturalnych refleksów. Ta metoda koloryzacji stała się niezwykle popularna dzięki największym gwiazdom, które chętnie prezentują nową fryzurkę – a są to artystki takie jak Jennifer Lopez czy Gisele Bundchen.


Flamboyage – na czym polega sekret sukcesu?

Sekretem niezwykłej popularności metody flamboyage jest efekt optyczny – dobrze wykonana koloryzacja daje efekt naturalnej głębi koloru, zaś włosy wyglądają na świeże, lekkie oraz o dużej objętości (efekt ten uzyskujemy dzięki rozjaśnieniu poszczególnych warstw włosów). Subtelne refleksy przywodzą na myśl promienie słoneczne wplątane w kosmyki. Ogromną zaletą tej metody jest duże bezpieczeństwo – koloryzacja metodą flamboyage nie niszczy włosów tak, jak klasyczne farbowanie czy nawet baleyage. Delikatne refleksy wyglądać będą znakomicie zarówno na włosach krótkich, średniej długości, jak i długich, a także prostych oraz kręconych. Nie ma znaczenia także kolor włosów – flamboyage sprawdzi się wyśmienicie zarówno u blondynek, jak i rudzielców, szatynek czy brunetek. Efekt zależy wyłącznie od zdolności fryzjera.


flamboyage daje niepowtarzalny efekt


Koloryzacja flamboyage – inna niż pozostałe znane!

Tak, jak zupełnie nowa jest sama technika, tak też innowacyjne jest jej wykonanie. Dla uzyskania efektu nie stosuje się technik znanych chociażby dla baleyage, ze względu na zbyt ostre krawędzie kolorów. Przy koloryzacji flamboyage używa się specjalnych samoprzylepnych pasków, dzięki którym łatwo dobrać odpowiednią szerokość pasm. Paski te dopasowane są do długości włosów, a także są samoprzylepne. Dzięki temu, po podzieleniu włosów na pożądane sekcje, wybrane pasma podnosi się za pomocą tych właśnie pasków. Na wybrane w ten sposób partie nakłada się farbę, a następnie zawija w folię aluminiową, by oddzielić je od pozostałych włosów. Dzięki temu, że farby nie nakłada się od nasady włosów, problem z odrostami właściwie nie istnieje! Dla uzyskania spektakularnego efektu warto zastosować kilka tonacji jednego koloru – całość zyska wówczas niesamowitą głębię. To metoda, która wyglądać będzie wspaniale na każdych włosach bez wyjątku: tych gęstych i rzadkich, grubych i cienkich, a także farbowanych i naturalnych. W tej metodzie nie występuje także ryzyko powstania pomarańczowych refleksów przy rozjaśnianiu – niwelowane są one od razu specjalnym tonerem. Ten sposób koloryzacji nadaje się także na każdą porę roku – latem na kosmykach powstaje słoneczny refleks, zimą zaś można za pomocą pasm pogłębić kolor bazowy. Ostateczny efekt zależy tak naprawdę tylko od tego, co chcesz uzyskać!

Flamboyage – trend, który pokochały miliony Ocena: 5/5 Ilość głosów: 1